środa, 16 grudnia 2009




Myslovitz
Alexander
Już nie będę z tobą kłócił się
I tak nigdy nie mam racji
Wydawać by się mogło że
Jesteśmy źle dobrani
Najgorsze jest jednak to
Twoje rozczarowanie
Wiem zapomniałem Ci powiedzieć że
Jestem zakochany

Więc lepiej mnie zabij
Wyrzuć z pamięci
Lepiej odejdź, pozwól mi odejść
Lepiej zapomnij
Pozwól zapomnieć
Lepiej daj mi następną szansę

Wiem potrzebujesz tego czego ja
Nigdy mogę Ci nie dać
Nie dlatego że nie chcę Ci dać
A dlatego że sam tego nie mam
Najgorsze jest jednak to
Twoje rozczarowanie
Więc zapomniałem Ci powiedzieć że
Jestem zakochany

Więc lepiej mnie zabij
Wyrzuć z pamięci
Lepiej odejdź, pozwól mi odejść
Lepiej zapomnij
Pozwól zapomnieć
Lepiej daj mi następną szansę
Już nie będę z tobą kłócił się I tak nigdy nie mam racji Wydawać by się mogło że Jesteśmy źle dobrani Najgorsze jest jednak to Twoje rozczarowanie Wiem zapomniałem Ci powiedzieć że Jestem zakochany Więc lepiej mnie zabij Wyrzuć z pamięci Lepiej odejdź, pozwól mi odejść Lepiej zapomnij Pozwól zapomnieć Lepiej daj mi następną szansę Wiem potrzebujesz tego czego ja Nigdy mogę Ci nie dać Nie dlatego że nie chcę Ci dać A dlatego że sam tego nie mam Najgorsze jest jednak to Twoje rozczarowanie Więc zapomniałem Ci powiedzieć że Jestem zakochany Więc lepiej mnie zabij Wyrzuć z pamięci Lepiej odejdź, pozwól mi odejść Lepiej zapomnij Pozwól zapomnieć Lepiej daj mi następną szansę

piątek, 4 grudnia 2009

zkchłm s

nie tylko w"Wilsonie", bo czy ja się w nim zakochałam?, dziwnie na mnie działa, fakt, ale czy to ma znaczenie...ja dla niego jestem "koleżanką"

Ale w szkole, to już perwersja...
grupa tez mi dobrze robi