juz miałam napisac jak bardzo podoba mi się Melanie_Griffith w roli Tess w Working_girl, szczególnie w tej błyszczącej czarnej sukience a la MM. Taka kobieca, miękko-seksowna ze słodkim dziewczęcym głosem..
Ale niestety chciałam sie przed tym przespacerować z Potworkiem po cudnie osniezonym parku. I przyp.erdolił sie jakiś spuszczony ze smyczy przez jakiegoś ch-ja, na szczęście w kagańcu, pies. j.bany wilczur rzucił się na Kubka. Zdecydowanie od jutra nosze gaz i przyj.bie każdemu nastepnemu pojeban.mu kutas.wi://///
sobota, 31 stycznia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz