Gdy były/ex powiedział kiedyś "zastanwiam sie co by było gdybysmy zostali razem" powinnam mu odpowiedzieć, że jeżeli chodzi o mnie, to bym pewnie juz dawno nie zyła, z powodu popełnienia samobójstwa..
Musze znaleźc jakis sposób na niego, by mnie nie wciągał w te swoje długasne dywagacje. Nie chce nawiązywać z nim kontaktu emocjonalnego. I chyba nie muszę. Od jakiś 12 lat nie muszę:)
niedziela, 21 grudnia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz